- Manchester United ma za sobą pracowite okienko
- W klubie panuje przekonanie, że nie udało się jeszcze zażegnać wszystkich problemów
- Na liście potencjalnych ruchów znalazły się cztery pozycje do wzmocnienia
W przyszłym roku na Old Trafford znów dojdzie do zmian
Tego lata do Manchesteru United trafili Mason Mount, Andre Onana, Sofyan Amrabat, Sergio Reguilon, Rasmus Hojlund oraz Altay Bayindir. Wzmocnionych zostało kilka pozycji, choć Erik ten Hag wciąż nie jest w pełni usatysfakcjonowany z kształtu kadry. Na Old Trafford panuje świadomość, że nie udało się zażegnać wszystkich problemów, a drużyna wciąż jest w przebudowie.
Czerwone Diabły wciąż pragną pozyskać jeszcze jednego napastnika. Z uwagi na problemy Jadona Sancho, a także zawieszenie Antony’ego, holenderski menedżer nie ma zbyt wielu opcji w defensywie. Pożądany jest Evan Ferguson, który walczyłby z Hojlundem o miejsce w wyjściowej jedenastce.
W Manchesterze United myślą przede wszystkim o wzmocnieniu defensywy. Konieczny jest zarówno nowy środkowy obrońca, jak i ten grający na prawej stronie. Tego lata z angielskim gigantem łączony był duet z Bayeru Leverkusen – Jeremie Frimpong oraz Edmond Tapsoba. Finalnie obaj zostali w Niemczech, choć ich transfer w kolejnym roku nie jest wykluczony.
Klub rozmyśla także nad kolejnym środkowym pomocnikiem. Choć drużynę zasilili już Amrabat i Mount, zawodników prezentujących odpowiednią jakość zdaje się wciąż być zbyt mało.
Zobacz również: FC Barcelona może przedwcześnie rozstać się z Lewandowskim?! Hiszpanie ujawnili zapisy w umowie
Komentarze