Manchester United tylko zremisował na swoim stadionie z Leicester City (1:1) w meczu 31. kolejki Premier League. Dla ekipy z Old Trafford był to dziewiąty remis w sezonie.
- Man Utd nie wygrał w drugim z rzędu spotkaniu, licząc wszystkie rozgrywki
- Zawodnicy Czerwonych Diabłów zremisowali dzięki bramce Freda
- Trafienie dla Lisów zanotował Kelechi Iheanacho
Man Utd tylko zremisował z Leicester
Manchester United liczył na dziewiąte zwycięstwo w roli gospodarza w starciu z Leicester City. Tymczasem ekipa z King Power Stadium liczyła na drugie zwycięstwo z rzędu po pokonaniu Brentford (2:1). Tradycyjnie na trybunach Old Trafford obecny był sir Alex Ferguson, który nie miał powodów do zadowolenia po zakończeniu meczu.
Pierwsza połowa w wykonaniu obu ekip nie powalała na kolana kibiców zgromadzonych na trybunach. Nie mogło zatem dziwić, że oba zespoły udały się na przerwę z bezbramkowym remisem. Nie mogło być jednak inaczej, skoro każdy z teamów oddał tylko po jednej wartej odnotowania akcji.
Podopieczni Ralfa Rangnicka mogli objąć prowadzenie po uderzeniu Bruno Fernandesa z 27 minuty. Z bardzo dobrej strony pokazał się jednak Kasper Schmeichel. Tymczasem odpowiedź gości miała miejsce w 35. minucie po próbie Harveya Barnes, ale bez efektu.
- Zobacz także: tabela Premier League
Wynik meczu został otwarty po ponad godzinie gry. Na listę strzelców w 63. minucie wpisał się Kelechi Iheanacho, popisując się efektownym strzałem głową. Nigeryjczyk wykorzystał świetne dośrodkowanie Jamesa Maddisona i David De Gea został zmuszony do kapitulacji.
Radość zawodników Leicester z prowadzenia trwała zaledwie trzy minuty. Bramkę na 1:1 zdobył w 66. minucie Fred, dobijając strzał Bruno Fernandesa. Chociaż obie drużyny miały jeszcze okazję na zmianę wyniku, to ten nie uległ zmianie. Chociaż w 80. minucie piłka po uderzeniu Jamesa Maddisona trafiła do siatki, ale po weryfikacji VAR gol został anulowany. Mecz zakończył się zatem rezultatem 1:1.
Komentarze