Manchester United ani na chwilę nie stracił kontroli nad meczem przeciwko Brentfordowi i ostatecznie wygrał aż 3:0. Bramki dla gospodarzy zdobywali Bruno Fernandes, Cristiano Ronaldo i Raphael Varane. Dla Francuza był to pierwszy gol w barwach Czerwonych Diabłów.
- Manchester United pokonał Brentford 3:0 w ramach 35 kolejki Premier League
- Gospodarze zdominowali spotkanie, a bramki zdobywali Bruno Fernandes, Cristiano Ronaldo i Raphael Varane. Francuz tym samym otworzył swój dorobek strzelecki w nowej drużynie
- Z Old Trafford pożegnali się Juan Mata i Nemanja Matić
Przekonujące zwycięstwo Manchesteru United
Manchester United od samego początku starał się zdominować Brentford. Już w trzeciej minucie Diogo Dalot posłał świetne podanie do Cristiano Ronaldo. Gwiazdor przyjął piłkę, ale stracił równowagę i nie zdołał oddać strzału z okolicy piątego metra. Kilka chwil później gospodarze zdołali już jednak wyjść na prowadzenie. Anthony Elanga pomknął do długiego podania z własnej połowy. Dopadł do niej blisko linii końcowej i wrzucił wzdłuż bramki, gdzie idealnie nabiegł Bruno Fernandes, z bliska otwierając wynik. Po tym trafieniu spotkanie się uspokoiło. Goście starali się odpowiadać po stałych fragmentach gry, ale nie zatrudnili Davida De Gei. Tuż przed przerwą blisko gola był Ronaldo, ale arbiter po wideoweryfikacji dopatrzył się spalonego.
To nie podłamało Portugalczyka. Już w 61. minucie wpadł w pole karne, gdzie sfaulował go Rico Henry. Do piłki podszedł sam poszkodowany i zdobył bramkę przeciwko 168. rywalowi w swojej karierze. To był wielki dzień również dla Raphaela Varane’a. W 72. minucie Francuz wygrał pojedynek z Henrym po rzucie rożnym i skierował piłkę do siatki. Była to debiutancka bramka stopera w Manchesterze United.
Gospodarze dali fanom to, czego ci oczekiwali od dawna. Dominacji i pewnego zwycięstwa z zachowanym czystym kontem. Był to ostatni mecz na Old Trafford w tym sezonie i kibice mieli możliwość oddać hołd odchodzącym po zakończeniu kampanii Nemanji Maticiowi oraz Juanowi Macie. Trybuny gromko pożegnały uznanych graczy.
Manchester United nie ma już większych szans na grę w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Tracą do Arsenalu pięć punktów, ale rozegrali o dwa mecze więcej.
Komentarze