Amorim zawiedziony. Manchester United czeka do lata
Manchester United w tym sezonie znów spisuje się poniżej oczekiwań. Nie pomogła zmiana trenera, bowiem zastępujący zwolnionego Erika ten Haga Ruben Amorim również ma bardzo mizerny bilans. Po ostatniej porażce z Brighton zasugerował wręcz, że to być może najgorszy zespół w klubowej historii. Portugalczyk nie ma wątpliwości, że bez wzmocnień nie uda się naprawić sytuacji. Kadra nie jest odpowiednia do wprowadzonych przez niego założeń taktycznych i ma widoczne braki.
Mimo wyraźnych potrzeb, Czerwone Diabły nie sfinalizowały tej zimy żadnego transferu. Amorim ma być sfrustrowany działaniami władz, gdyż liczył na choć jedno wzmocnienie. Wiele nazwisk jest łączonych z przeprowadzką na Old Trafford, lecz do konkretów jeszcze nie doszło. Manchester United najprawdopodobniej chce czekać do lata, kiedy to będzie miał większy wachlarz możliwości. Obecnie jest ograniczony przez finansowe limity, które nie pozwalają ściągać nowych zawodników bez wcześniejszych rozstań.
Oglądaj skróty meczów Premier League
Na liście życzeń Amorima znajdują się nowy środkowy obrońca, wahadłowi, pomocnik oraz napastnik. Manchester United może w najbliższych dniach sprzedać Alejandro Garnacho, co pozwoli działać latem na większą skalę. Obecnie żaden zawodnik nie jest pewny swojej przyszłości na Old Trafford – nawet Bruno Fernandes czy Kobbie Mainoo.
Komentarze