Manchester nie zadowolił trenera. “Mieszane uczucia”

Wolves - United
Obserwuj nas w
IMAGO / News Images/ Gareth Evans Na zdjęciu: Wolves - United
  • Spotkanie Wolverhampton – Manchester United zakończyło się zwycięstwem gości
  • Zwycięskie trafienie padło dopiero w siódmej minucie doliczonego czasu gry
  • Trener Czerwonych Diabłów zauważył niedociągnięcia w postawie swoich podopiecznych

Ten Hag surowo ocenił występ United

Manchester United w 22. kolejce Premier League mierzył się z Wolverhampton na Molineux Stadium. Już po 22 minutach Czerwone Diabły prowadziły za sprawą goli Marcusa Rahsforda i Rasmusa Hojlunda. Po zmianie stron Wilki wróciły do gry – w piątej minucie doliczonego czasu zmagań Pedro Neto doprowadził do remisu 3:3. Decydująca bramka padłą chwilę później. Trzy punkty gościom zapewnił Kobbie Mainoo.

Taki przebieg meczu oczywiście nie satysfakcjonował Erika ten Haga, szkoleniowca ekipy z Old Trafford. Holender przyznał to na konferencji prasowej:

– Powinniśmy byli lepiej zarządzać grą. Musimy wyeliminować te błędy, nie mogą się już nam przydarzać. W innych meczach w tym sezonie także mieliśmy podobne problemy. To, o co proszę, to przywództwo na boisku. Nie może być tak, że nagle tracimy takie bramki, to nie ma prawa się nam przytrafić. Powiedziałem, że mam co do tego spotkania mieszane uczucia. Jednocześnie jestem bardzo zadowolony z niektórych indywidualnych występów moich piłkarzy.

Ten Hag oczywiście pochwalił autora zwycięskiego trafienia. – Widać ducha drużyny i odporność na niepowodzenia, a zwłaszcza jest to widoczne w postawie Kobbiego Mainoo. To jest wspaniałe – przyznał opiekun United.

Komentarze