Sergio Aguero może mówić o dużym pechu. Nie zagrał w niedzielnym meczu FA Cup z Birmingham City i pewne jest już, że nie wystąpi też w dwóch najbliższych spotkaniach Premier League. Powodem jest to, że Argentyńczyk miał kontakt z osobą zarażoną koronawirusem.
Ostatnie wyniki testów Sergio Aguero wykazały, że nie jest on zainfekowany przez COVID-19. Przepisy dotyczące pandemii koronawirusa w Premier League są jednak nieubłagane. Z powodu kontaktu z osobą chorą Argentyńczyk musiał poddać się samoizolacji. Sky Sports informuje, że nie zagra z tego powodu w dwóch najbliższych meczach The Citizens.
10-dniowa izolacja oznacza, że Sergio Aguero nie będzie uczestniczyć w środowym meczu z Brighton and Howe Albion i weekendowym z Crystal Palace. Stracił też niedzielny pojedynek w FA Cup z Birmingham City, wygrany przez jego zespół 3:0.
Wirus daje się we znaki Manchesterowi City
Manchester City nie miał ostatnio szczęścia do koronawirusa. W czasie okresu świątecznego zachorowali bowiem Kyle Walker i Gabriel Jesus. Odwołano z tego powodu ligowy mecz The Citizens z Evertonem.
32-letni napastnik rozegrał w tym sezonie jak dotąd 5 meczów. Miałby ich na koncie więcej, ale zmagał się wcześniej z kontuzją. Argentyńczyk jest graczem The Citizens od 2011 roku. Trafił tam z Atletico Madryt.
Komentarze