- Manchester City został ukarany grzywną
- Chodzi o wydarzenia z końcówki meczu z Tottenhamem
- Wówczas Obywatele ruszyli na sędziego Simona Hoopera
Manchester City ukarany za “rajd” na Simona Hoopera
Manchester City dwa tygodnie temu mierzył się z Tottenhamem. Było to bardzo emocjonujące spotkanie, które zakończyło się wynikiem 3:3. Koguty zdobyły gola na wagę punktu w 90. minucie, gdy do siatki trafił Dejan Kulusevski.
W samej końcówce doszło również do innej ciekawej sytuacji. Erling Haaland ruszył z wyraźnymi pretensjami do sędziego Simona Hoopera. Arbiter przedwcześnie zakończył akcję, dyktując faul.
Teraz Manchester City został ukarany za to zajście. Jak poinformowało Sky Sports, klub z Etihad Stadium będzie musiał zapłacić grzywnę w wysokości 140 tys. euro.
Przy okazji warto wspomnieć o innej kwestii, która dotyczy Man City. Pep Guardiola poruszył arcyważny problem w odpowiedzi na nowy pomysł FIFA, domagając się zwiększenia liczby dni wolnych dla piłkarzy.
Czytaj dalej: Tottenham chce pozyskać wielki talent z Benfiki
Czy jest to odpowiednia kara dla Man City?
- Tak
- Nie
Komentarze