- Bernardo Silva przyznał, że miał latem ofertę z Arabii Saudyjskiej
- Choć długo się nad nią zastanawiał, ostatecznie został w Manchesterze City
- Portugalczykowi zależy na grze na najwyższym poziomie
Silva odrzucił ofertę z Arabii Saudyjskiej
Bernardo Silva latem długo zastanawiał się nad swoją przyszłością. Najpierw był łączony z FC Barceloną, a kiedy okazało się, że nie ma ona wystarczających pieniędzy, pojawiło się poważne zainteresowanie z Arabii Saudyjskiej. Pep Guardiola pragnął zatrzymać swoją gwiazdę w Manchesterze City, lecz nie zamierzał na nią napierać.
Ostatecznie Portugalczyk zdecydował się kontynuować swoją przygodę z mistrzem Anglii. Jak sam jednak przyznaje, kusiło go skorzystanie z propozycji Saudyjczyków, tak jak zrobiło to wielu innych piłkarzy. Nie chciał natomiast rezygnować z możliwości gry na najwyższym poziomie, która generuje największe emocje.
– Skłamałbym, gdybym powiedział, że nie myślałem nad ofertą z Arabii Saudyjskiej. Ale zainspirowała mnie atmosfera w półfinale Ligi Mistrzów, szaleństwo na stadionie, kiedy strzeliliśmy Realowi Madryt lub kiedy wygraliśmy finał. Nie chciałem z tego rezygnować – zdradził reprezentant Portugalii.
Zobacz również: Manchester United chce przebudować całą defensywę. Gwiazda na wylocie
Komentarze