Manchester City w czwartkowy wieczór przegrał na Stamford Bridge z miejscową Chelsea FC 1:2, co skutkowało tym, że swoje 19. mistrzostwo Anglii w historii wywalczył Liverpool FC. Po zakończeniu spotkania Kevin De Bruyne złożył gratulacje The Reds.
Belgijski zawodnik co prawda zdobył bramkę w starciu przeciwko Chelsea, ale ostatnie nawet on nie był w stanie sprawić, aby The Citizens mogli wracać z zachodniego Londynu po zwycięstwie.
– Liverpool nie stracił wielu punktów. Wiemy jak to jest grać na takim poziomie. Wcześniej można było wygrać mistrzostwo Anglii, mając 85 punktów. Teraz, aby osiągnąć taki sukces trzeba mieć 95-100 punktów – przekonywał De Bruyne przed kamerą Canal+.
De Bruyne: Skupiamy się na swoich celach
– My w tym sezonie nie byliśmy idealni. W każdym razie mamy jeszcze swoje cele na tę kampanię. Sezon jest jeszcze długi – kontynuował Belg.
Zawodnik pozwolił sobie także na kilka słów na temat starcia z ekipą Franka Lamparda. – Nasza gra nie wyglądała źle. W każdym razie popełniliśmy kilka błędów, które Chelsea wykorzystała. Ostatnie 20 minut było dla nas bardzo trudne. Czuliśmy zmęczenie – mówił De Bruyne.
Reprezentant Belgii zapytany o to, czy celem jest teraz triumf w Lidze Mistrzów, odpowiedział wymijająco. – Do końcowego zwycięstwa w tych rozgrywkach jeszcze daleka droga. Na razie jesteśmy w 1/4 finału, więc koncentrujemy się na najbliższym meczu – powiedział zawodnik.
Komentarze