- Tottenham pod wodzą Ange Postecoglou prezentuje się powyżej oczekiwań
- Świetnie w nowych barwach odnalazł się James Maddison
- Anglik przyznał, że Spurs czują, że w tym sezonie stać ich na coś wyjątkowego
“Nie chcemy dać się ponieść, ale…”
Fani Tottenhamu mieli pełne prawo czuć ogromny niepokój przed sezonem 2023/2024. Klub opuścił najlepszy zawodnik i ikona całej Premier League, a jako trenera zatrudniono niezweryfikowanego w najsilniejszych ligach Ange Postecoglou. Tymczasem Koguty pod wodzą nowego szkoleniowca prezentują się naprawdę świetnie. W lidze zgubili punkty tylko raz, remisując na początku rozgrywek z Brentfordem (2:2). Ostatnio pokonali Sheffield United, choć jeszcze w 97. minucie przegrywali 0:1. Nic dziwnego, że w zespole panuje ogromny optymizm.
– Nie chcemy dać się ponieść. Naszą pracą jest zachowanie skupienia i parcie dalej. Kłamałbym jednak, gdybym powiedział, że nie czuć obecnie czegoś wyjątkowego w powietrzu – powiedział James Maddison. Anglik świetnie wprowadził się do nowej drużyny.
Przyszłość pokaże, na ile stać Tottenham w sezonie, w którym muszą skupić się na rozgrywkach krajowych. Poprzednie lata pokazały, że choćby w Chelsea Antonio Conte taki rozwój spraw zakończył się zdobyciem mistrzostwa kraju. Obecnie Spurs tracą do lidera z Manchesteru dwa punkty, a w najbliższą niedzielę czekają ich prestiżowe Derby Północnego Londynu z Arsenalem.
Czytaj więcej: Miłe zaskoczenie dla fanów Realu. Debiut nowego nabytku coraz bliżej.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
To coś, to wypierdol od Arsenalu w niedzielę…