Fabiański konsekwentnie pracuje nad rzutami karnymi. “Staram się zdominować okoliczności”

Łukasz Fabiański
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Łukasz Fabiański

Łukasz Fabiański obronił w ostatniej kolejce Premier League rzut karny przeciwko Leicester City. Nie pomogło to West Hamowi w osiągnięciu korzystnego rezultatu, natomiast sam Polak może popisać się imponującą statystyką.

  • Łukasz Fabiański obronił rzut karny przeciwko Leicester City
  • Była to dla niego jedenasta skuteczna interwencja po rzucie karnym w Premier League
  • Polak przyznaje, że stale pracuje nad tym elementem gry

Fabiański staje się specjalistą od rzutów karnych

Łukasz Fabiański w miniony weekend obronił rzut karny wykonywany przez Youriego Tielemansa. Nie pomogło to West Hamowi w osiągnięciu korzystnego wyniku, bowiem finalnie to Leicester City wygrało 2-0.

Dla Polaka była to już jedenasta skuteczna interwencja po rzucie karnym na boiskach Premier League. Pod tym względem ustępuje tylko dwóm bramkarzom – Davidowi Jamesowi oraz Thomasowi Sorensenowi.

Umiejętności bronienia rzutów karnych przez Fabiańskiego zostały podważone w 2016 roku, kiedy to podczas mistrzostw Europy nie zdołał zainterweniować ani razu podczas dwóch serii “jedenastek”. Na antenie CANAL+ Sport Polak przyznał, że konsekwentnie pracuje nad tym elementem gry.

Staram się doprowadzić do sytuacji, w której to mój rywal jako pierwszy ustawi się na pozycji do strzału. Ja mam być tym ostatnim gotowym na miejscu. Chcę wydłużać wykonanie jedenastki, by zniecierpliwić, wyprowadzić z równowagi czy poddenerwować przeciwnika. Wprowadzić w stan, w którym nie potraktuje uderzenia jak strzału na treningu. Staram się zdominować okoliczności wykonywania rzutu karnego.

Tak miało miejsce również teraz. Tielemansowi było prędko, by wykonać “jedenastkę”. Odebrałem to tak, że chyba ciążył mu pewien stres – zdradził bramkarz West Hamu United.

Zobacz również: Prezydent FIFA apeluje o zawieszenie broni w Ukrainie na czas mundialu

Komentarze