Lucas Moura został bohaterem Tottenhamu Hotspur w sobotnim meczu Premier League. Brazylijski napastnik strzelił trzy gola, a Koguty rozbiły Huddersfield Town 4:0.
– To jest moja praca, aby pomagać drużynie i strzelać gole. Jako napastnik muszę zdobywać bramki – powiedział Lucas w rozmowie z Sky Sports.
– Cały czas trenuję i cieszę się, że moja gra wyglądała bardzo dobrze. Były dobre podania i odpowiednie wykończenie akcji. Jeśli będziemy tak grali jako zespół, to możemy wiele rzeczy wygrać – podkreślił.
– To było dobre połączenie gry wszystkich zawodników. Utrzymywaliśmy się przy piłce, ja odpowiednio się poruszałem, aby otrzymać dobre podanie. Muszę szukać dla siebie dobrej pozycji, a w tym meczu, tak uważam, robiłem bardzo dobrze – ocenił.
Po tej wygranej podopieczni Mauricio Pochettino zajmują trzecie miejsce w tabeli. Koguty mają punkt więcej od Chelsea i cztery od Arsenalu, który rozegrał jedno spotkanie mniej. Tottenham teraz dwa razy w przeciągu kilku dni zagra na wyjeździe z Manchesterem City. Najpierw w środę w rewanżowowym spotkaniu w Lidze Mistrzów. Pierwsze wygrali 1:0. Następnie zmierzą się z Obywatelami w lidze.
– Czeka nas teraz bitwa w Manchesterze. Musimy teraz odpocząć po tym spotkaniu i bardzo dobrze się przygotować. Będzie ciężko, ale jeśli zagramy tak jak teraz, to mamy szansę na dobry wynik i awans do półfinału – stwierdził.
Komentarze