Menedżer Arsenalu Fredrik Ljungberg pochwalił swoich podopiecznych za walkę do końca po wyjazdowym remisie z belgijskim Standardem Liege 2:2 na zakończenie fazy grupowej Ligi Europy.
Kanonierzy zagrają w 1/16 finału, do której przebił się również Eintracht Frankfurt.
– To było trochę trudne spotkanie dla nas, ponieważ myślałem, że graliśmy naprawdę dobrze w pierwszej połowie. Stworzyliśmy wiele szans, a rywale nie oddali żadnych strzałów w bramkę. Powinniśmy zdobyć jednego lub dwa gole w pierwszej połowie. Przynajmniej tak to wyglądało – wyznał Ljungberg dla oficjalnego serwisu trzynastokrotnych mistrzów Anglii.
– Mieliśmy trochę pecha lub brakowało nam szczęścia. Potem straciliśmy dwa gole po rykoszetach, za które jednak nie można winić piłkarzy – podkreślił opiekun Arsenalu.
– Zareagowaliśmy fantastycznie, bo wierzyliśmy dalej w swoją grę i zdobyliśmy dwie wspaniałe bramki. Mieliśmy nawet jeszcze okazję, aby zwyciężyć. Jestem naprawdę dumny z tych chłopaków. Nigdy nie jest łatwo wyrównać, przegrywając 0:2. Pokazaliśmy jednak, że potrafimy grać w piłkę nożną i mamy własną jakość. Atmosfera, serce do walki i energia, którą zostawiliśmy na boisku, to wszystko było niesamowite – dodał Szwed.
Komentarze