Liverpool ponownie nie zawiódł swoich kibiców. W czwartkowym spotkaniu 21. kolejki Premier League podopieczni Juergena Kloppa pokonali u siebie 2:0 Sheffield United
Liverpool był murowanym faworytem do zwycięstwa i nie zawiódł. The Reds na prowadzenie wyszli już w 4. minucie. Po długim podaniu Van Dijka, piłkę z lewej strony świetnie opanował Robertson, a następnie zagrał w pole karne do Salaha. Ten spokojnie trafił do siatki z siedmiu metrów.
Kilka minut później reprezentant Egiptu mógł wpisać się na listę strzelców po raz drugi, ale tym razem świetnie interweniował Henderson. Bramkarz Sheffield United wygrał pojedynek z Salahem także w 30. minucie. Ostatecznie przed przerwą wynik nie uległ zmianie.
W drugiej połowie obraz gry nie ulegał zmianie. Liverpool stwarzał sobie kolejne sytuacje. W 57. minucie nieznacznie niecelnie z dystansu uderzał Firmino. Trzy minuty później niewiele brakowało, a piłka wylądowałaby w siatce po zagraniu Salaha z rzutu wolnego. Gości w tej sytuacji uratował słupek.
W 64. minucie The Reds zdobyli drugiego gola. Na listę strzelców wpisał się Sadio Mane, który na raty wykorzystał sytuację sam na sam po prostopadłym podaniu Salaha.
W końcówce meczu Sheffield United mogło zdobyć kontaktowego gola, ale po dośrodkowaniu z lewego skrzydła w piłkę źle trafił McBurnie.
Liverpool FC – Sheffield United 2:0 (1:0)
1:0 Salah 4′
2:0 Mane 64′
Liverpool: Alisson – Alexander-Arnold, Gomez, Van Dijk, Robertson (88′ Lallana) – Milner, J. Henderson, Wijnaldum – Salah (90+2′ Elliott), Firmino, Mane (78′ Origi)
Sheffield: D. Henderson – Basham, Egan, O’Connell – Baldock, Lundstram, Norwood (78′ Besić), Fleck, Stevens – McGoldrick (66′ Sharp), Mousset (66′ McBurnie).
Komentarze