Latem kadra Liverpoolu ulegnie sporej rewolucji. Otwarcie mówi o tym Jurgen Klopp, który jest świadomy potrzeb swojej drużyny.
- Liverpool ma za sobą fatalne miesiące
- The Reds przygotowują się do letniego okienka transferowego
- Jurgen Klopp zapowiada, że w zespole dojdzie do poważnych zmian
Największa rewolucja za kadencji Kloppa?
Od początku sezonu Liverpool mierzy się z licznymi problemami. Po wielu latach zaciętej walki z Manchesterem City tym razem The Reds wyjątkowo szybko wypisali się z walki o mistrzostwo Anglii. Obecnie ich celem jest zajęcie miejsca w czołowej czwórce i awans do przyszłej edycji rozgrywek Ligi Mistrzów.
Eksperci przekonują, że w kadrze Liverpoolu jest zbyt mało jakościowych, głodnych sukcesów zawodników. Skład wicemistrza Anglii błyskawicznie się zestarzał i nie jest już w stanie grać na najwyższym poziomie. Świadomy tego jest Jurgen Klopp, który poprowadzi Liverpool również w kolejnym sezonie. Niemiecki menedżer zapowiada latem prawdziwą rewolucję.
– Najbliższego lata dokonamy wielu zmian. Wiem, że tego potrzebujemy. To dla nas bardzo ważne. Tego lata będziemy musieli to zrobić, bo zrobi się coraz trudniej. Zawsze było jasne, że po pewnym czasie będziemy mieli trudności. Wiedziałem, iż tak się może stać. Było bardzo prawdopodobne, że ten sezon będzie wyboisty. Z pewnością przyczyniły się do tego mistrzostwa świata. Gdyby ostatni sezon nie był tak długi, a poprzednie lata tak udane, w drużynie byłoby więcej zmian. Odnieśliśmy jednak duży sukces, a na dodatek letnia przerwa była wyjątkowo krótka. To było kluczowe – analizuje Klopp.
W chwili obecnej najwięcej mówi się o potencjalnych transferach do środka pola. Liverpool powalczy latem o Jude Bellinghama i Matheusa Nunesa. Wielu zmian wymaga także formacja defensywna, która jest w tym sezonie największą bolączką ekipy Kloppa.
Zobacz również:
Komentarze