W Premier League Liverpool FC wygrał z Brentford FC 3:0. Co ciekawe, dla The Reds to pierwsza ligowa wiktoria dokładnie od jednego miesiąca. 16 grudnia 2021 roku zawodnicy z Anfield pokonali u siebie Newcastle United, a w trzech kolejnych meczach zdobyli tylko dwa oczka.
- Po pierwszej połowie The Reds prowadzili jednym golem
- W 44. minucie golkiper beniaminka został pokonany przez Fabinho
- Po przerwie gospodarze zdobyli kolejne gole i finalnie triumfowali 3:0
Liverpool wrócił na właściwe tory
Liverpool FC przystąpił do spotkania z Brentford FC osłabiony brakiem kilku ważnych zawodników. W szeregach The Reds nie mogli wystąpić m.in Mohamed Salah oraz Sadio Mane. Ci gracze wraz ze swoimi reprezentacjami rywalizują na Pucharze Narodów Afryki.
Gospodarze mogli objąć prowadzenie w 14. minucie. W dobrej sytuacji znalazł się Trent Alexander-Arnold, lecz uderzył nad bramką strzeżoną przez Alvaro Fernandeza.
The Reds cały czas dążyli do zdobycia premierowego gola. W 23. minucie próbował Virgil van Dijk, lecz po raz kolejny na posterunku był Fernandez.
Zobacz także: Tabela Premier League
W 44. minucie gracze Juergena Kloppa wyszli na prowadzenie. Golkiper beniaminka został pokonany przez Fabinho, który dobrze odnalazł się w zamieszaniu pod bramką gości i z bliska wpakował futbolówkę do siatki.
Gospodarze znaleźli się w tarapatach w 60. minucie. Okazję miał Bryan Mbeumo, ale uderzył mało precyzyjnie i The Reds wciąż skromnie prowadzili na Anfield Road. W odpowiedzi Diogo Jota trafił w słupek.
Na drugiego gola dla Liverpoolu FC czekaliśmy do 70. minuty. Asystował Andrew Robertson, a prowadzenie podwyższył Alex Oxlade-Chamberlain. Bramkę na 3:0 strzelił zaś Takumi Minamino, który wykorzystał fatalne błędy rywali w wyprowadzeniu piłki.
Stało się jasne, że The Reds pokonają beniaminka. Do ostatniego gwizdka sędziego nie padły już żadne gole i gospodarze pewnie triumfowali.
Komentarze