Jesse Lingard po sezonie prawdopodobnie opuści Manchester United. Daily Mirror informuje, że Anglikiem zainteresowane są Juventus i AC Milan. Pomocnik cztery ostatnie mecze spędził na ławce.
- Lingard chciał odejść zimą z Manchesteru United, ale klub na to nie zezwolił
- Pomocnik nie liczy się w planach Ralfa Rangnicka
- Latem Lingard odejdzie za darmo
Ralf Rangnick nie jest fanem talentu Jesse Lingarda. Anglik rzadko dostaje szanse do gry, a w tym sezonie na murawie spędził niecałe 400 minut. Pomocnik już latem chciał odejść z Manchesteru United. Zainteresowany wykupieniem 29-latka był West Ham, w którym Lingard spędził sezon 2020/21. Na taki ruch zgody nie wyrazili jednak włodarze Czerwonych Diabłów. Temat jego odejścia wrócił przy okazji zimowego okienka transferowego. Zawodnik dostał zielone światło do przenosin od trenera, ale klub pozostał nieugięty.
Według Daily Mirror Lingard jest ceniony we Włoszech, a w swoich składach widzieliby go trenerzy Juventusu i AC Milanu. Umowa Anglika wygasa wraz z końcem tego sezonu a pomocnik na pewno nie zdecyduje się jej przedłużać. Na transfer wychowanka Czerwonych Diabłów wciąż nadzieję ma West Ham, a zainteresowanie w ostatnich tygodniach wyrażało także Newcastle United.
W tym sezonie Lingard wystąpił w 19 meczach, ale rzadko wychodził na murawę w podstawowym składzie. Jego dorobek to dwie bramki i asysta. Portal Transfermarkt wycenia go na 20 milionów euro.
Sprawdź: Ronaldo po meczu zaatakował kibica. Policja prowadzi dochodzenie
Komentarze