Arsenal po raz trzeci zapisał na swoje konto trzy punkty w meczu fazy grupowej Ligi Europy. Kanonierzy pokonali u siebie 3:2 Vitorię Guimaraes, choć goście dwukrotnie wychodzili w tym pojedynku na prowadzenie.
Spotkanie nie ułożyło się po myśli Kanonierów, bowiem w ósmej minucie prowadzenie objęła Vitoria. Piłkę w polu karnym otrzymał wówczas Marcus Edwards, zwodem oszukał dwóch rywali, a następnie strzałem pomiędzy nogami bramkarza umieścił piłkę w siatce.
W 32. minucie Arsenal doprowadził do wyrównania. Po dośrodkowaniu Tierneya z lewej strony boiska, celnym uderzeniem głową popisał się Gabriel Martinelli.
Sześć minut później goście z Portugalii po raz drugi w tym meczu zaskoczyli defensywę Arsenalu. Po uderzeniu Davidsona zza pola karnego piłka odbiła się od słupka. Dopadł do niej jeszcze Bruno Duarte i pewnym strzałem nie dał szans bramkarzowi.
Na kolejnego gola trzeba było czekać do drugiej połowy. W 80. minucie podopieczni Unaia Emery’ego po raz drugi w tym meczu wyrównali. Z rzutu wolnego bramkarza Vitorii pokonał Nicolas Pepe. Nie był to jednak koniec emocji w tym spotkaniu.
Gdy wydawało się, że pojedynek zakończy się remisem, w drugiej minucie doliczonego czasu gry Arsenal zdobył zwycięskiego gola. Po raz drugi na listę strzelców wpisał się Pepe, zapewniając swojej drużynie trzecie zwycięstwo w fazie grupowej.
Arsenal FC – Vitoria Guimaraes 3:2 (1:2)
0:1 Edwards 8′
1:1 Martinelli 32′
1:2 Bruno Duarte 38′
2:2 Pepe 80′
3:2 Pepe 90+2′
żółte kartki:
Arsenal – Mustafi, Lacazette
Vitoria – Garcia, Poha, Tapsoba
Arsenal: Martinez – Tierney, Holding, Mustafi, Bellerin – Torreira, Willock (46′ Ceballos) – Martinelli, Smith-Rowe, Maitland-Niles (46′ Guendouzi) – Lacazette (75′ Pepe)
Vitoria: Silva – Venancio, Garcia, Hanin, Tapsoba – Almeida (64′ Rodrigues), Agu, Poha – Edwards (71′ Pereira), Davidson (87′ Rochinha), Da Silva
Komentarze