- Mychajło Mudryk trafił do Chelsea zimą, ale nie potrafił zabłysnąć u Grahama Pottera
- U Franka Lamparda sytuacja Ukraińca może się jednak odmienić
- Anglik naciskał bowiem na transfer skrzydłowego ubiegłego lata. Szachtar odrzucił jednak ofertę Evertonu
Lampard zadba o adaptację Mudryka?
Mychajło Mudryk jest jednym z największych rozczarowań szalonego zimowego okienka transferowego w wykonaniu Chelsea. Reprezentant Ukrainy kosztował aż 70 milionów euro, ale jak dotąd nie zdołał jeszcze nawet wpisać się na listę strzelców.
22-latek rzadko był nawet uwzględniany w wyjściowym składzie przez Grahama Pottera. Być może zatem Mudryk ucieszył się z powodu zmiany na stanowisku trenera. Tym bardziej, że Frank Lampard wykazał w przeszłości uznanie dla talentu Ukraińca.
Fabrizio Romano doniósł bowiem, że latem 2022 roku Lampard naciskał na swojego ówczesnego pracodawcę – Everton – by kupił skrzydłowego. Szachtar Donieck odrzucił jednak ofertę w wysokości 30 milionów euro. Jak się okazało, Ukraińcy dobrze postąpili, zwlekając ze sprzedażą swojej gwiazdy.
Lampard swój ponowny debiut w roli szkoleniowca The Blues zaliczy w sobotę. Jego zespół czeka wyjazdowe starcie z Wolverhampton. Kto wie, może już wtedy Mudryk po raz pierwszy wpisze się na listę strzelców w nowych barwach.
Czytaj więcej: Mistrz świata zmieni La Ligę na Premier League?
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze