Kulisy skandalu we Włoszech. “Popełnił błąd, chce się leczyć”

Skandal bukmacherski z udziałem wielkich nazwisk włoskiej piłki zatacza coraz szersze kręgi. Ale nadal głośno jest o postaciach, które zostały wymienione jako pierwsze. Sandro Tonali, co ujawnia Corriere della Sera, "ma świadomość, że popełnił błąd".

Sandro Tonali
Obserwuj nas w
IMAGO / Marco Canoniero Na zdjęciu: Sandro Tonali
  • Na Półwyspie Apenińskim tematem numer jeden jest skandal bukmacherski z udziałem włoskich piłkarzy i zawodników grających w Serie A
  • Z usług nielegalnych bukmacherów korzystali m.in Sandro Tonali czy Nicolo Fagioli
  • Pomocnik Newcastle jest świadomy tego, że popełnił błąd i chce rozpocząć terapię

Włochy. Tonali chce rozpocząć leczenie uzależnienia

Sandro Tonali, Nicolo Zaniolo, Nicolo Fagioli, a także m.in. Nicola Zalewski – to piłkarze, których oskarża się o korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów. Jeżeli zarzuty się potwierdzą, zawodników czeka długie zawieszenie. Jednak na razie rozstrzygnięcie tej sprawy jest daleko, a lista zamieszanych w skandal nadal nie jest zamknięta.

Niektóre “wielkie nazwiska” zapowiedziały już reakcję. Prawnicy Zalewskiego rozważają podjęcie kroków prawnych, Fagioli rozpoczął współpracę z prokuraturą, natomiast Tonali chce podjąć leczenie uzależnienia, o czym pisze Corriere della Sera:

– Sandro Tonali ma świadomość, że popełnił błąd i teraz chce wyleczyć swoje uzależnienie od hazardu, kontaktując się z terapeutą. Tonali płakał i dał upust swoim emocjom w gronie swoich najbliższych. Pomocnik Newcastle doskonale zdaje sobie sprawę, że swojego zachowania i teraz ma zamiar zastosować się do rad bliskich mu osób, i tym samym powrócić do zdrowia pod okiem profesjonalisty.

Komentarze