- Chelsea marzy o zakontraktowaniu Mauricio Pochettino, który znajduje się na szczycie listy życzeń
- Londyńczycy interesują się także kandydaturą Vincenta Kompany’ego
- Julian Nagelsmann i Luis Enrique nie biorą już udziału w wyścigu
Chelsea przekona wymarzonego kandydata?
Od dłuższego czasu Chelsea poszukuje nowego menedżera. Zwolnionego Grahama Pottera tymczasowo zastępuje Frank Lampard, który pozostanie na stanowisku do końca sezonu. Później stery obejmie ktoś inny, rozpoczynając swój projekt na Stamford Bridge.
Do tej pory faworytem wydawał się Julian Nagelsmann, lecz sam zrezygnował z dalszych rozmów. Chelsea odpuściła także temat Luisa Enrique, z którym łączona była równie długo, co z Niemcem. Na szczycie listy życzeń pozostał więc Mauricio Pochettino.
Argentyńczyk zdaje się pasować do strategii, którą pod wodzą nowych właścicieli objęli The Blues. Chcą postawić na młodszych zawodników i odpowiednio ich rozwinąć, co Pochettino udawało się już w Southampton oraz Tottenhamie.
Nie jest to natomiast jedyna kandydatura wymieniana w mediach. Jeśli nie uda się zakontraktować uznanego szkoleniowca, klub może zwrócić się w kierunku dosyć niespodziewanego rozwiązania. Jedną z opcji jest bowiem Vincent Kompany, który wykonuje świetną pracę w Burnley i zapewnił już swojej drużynie awans do Premier League. W kuluarach mówi się także o Ange Postecoglou z Celticu.
Zobacz również: Fatalne zachowanie Lewandowskiego. Mógł zaliczyć asystę, zmarnował świetną sytuację [WIDEO]
Komentarze