- Nottingham Forest wydało od maja 2022 roku aż 250 milionów funtów
- Wydatki klubu sprawiły, że działacze znaleźli się w tarapatach
- Nottingham może podzielić losy Evertonu, który stracił 10 punktów
Czarne chmury nad Nottingham Forest
Media donoszą, że działacze Nottingham Forest zdają sobie sprawę z czarnych chmur, jakie wiszą nad klubem. Dlatego też w ostatnim czasie zatrudnili znanego prawnika sportowego, Nicka De Marco. Nie oznacza to jednak, że Anglikom uda się uniknąć kary, jaką otrzymał niedawno Everton.
The Toffees zostali ukarani dedukcją 10 punktów w bieżącym sezonie angielskiej Premier League. Z tego powodu zespół ten znajduje się tuż nad strefą spadkową i wszystko wskazuje na to, że będzie walczyć o uniknięcie degradacji.
Forest liczą na to, że unikną drastycznej kary, pomimo tego, że od maja 2022 roku pozyskali 43 graczy na kwotę opiewającą na 250 milionów funtów. Więcej w tej sprawie ma być wiadomo już w połowie stycznia. W przypadku nałożenia kary Forest będą mieli dwa tygodnie na złożenie odwołania.
Aktualnie drużyna Nottingham zajmuje piętnaste miejsce w tabeli Premier League i ma tylko 5 punktów przewagi nad strefą spadkową. Ewentualna dedukcja kilku oczek mogłaby przesądzić o tym, że klub spadnie ostatecznie do Championship.
Czytaj także: Lingard wróci do Premier League po półrocznym bezrobociu?
Komentarze