Przesądzone jest, że Southampton zwolni szkoleniowca. Klub opuści Ralph Hasenhüttl. Nie znana jest jednak dokładna data tego rozstania.
- Southampton zaczyna szukać nowego trenera
- Z pracą pożegna się bowiem Ralph Hasenhüttl
- Jego zespół jest w strefie spadkowej
Southampton rozstanie się z trenerem
W niedzielę jednym z kilku meczów Premier League było starcie na St. Mary’s Stadium. Southampton podejmowało u siebie Newcastle. Było to istotne starcie dla Świętych, którzy w trzech ostatnich potyczkach wywalczyli tylko jeden punkt, a ponadto znajdowali się w dole tabeli.
Southampton było dużo bardziej aktywne od Newcastle. Nie potrafiło jednak tego przełożyć na gole, co przeciwnik wykorzystał bezlitośnie. Święci przegrali 1:4. Tym samym musieli uznać wyższość przeciwnika już po raz ósmy w tym sezonie. Klęska ta okazała się mieć poważne konsekwencje. Ralph Hasenhüttl i spółka znajdują się bowiem w strefie spadkowej.
Słaba forma Southampton już niedługo przestanie być zmartwieniem austriackiego szkoleniowca. 55-latek zostanie bowiem zwolniony. Klub przed porażką z Newcastle decyzję o jego przyszłości odwlekał do listopadowo/grudniowej przerwy reprezentacyjnej. Teraz jest już jednak pewne, że Hasenhüttl nie będzie prowadził Świętych w przyszłym roku. Nieznana jest jednak data rozstania z nim. Możliwe, że nastąpi ono po sobotnim starciu z Liverpoolem. Niewykluczone jednak, że klub zdecyduje się na taki ruch już wcześniej. Tym samym pracę straci kolejny trener w Premier League. Wcześniej los ten spotkał Stevena Gerrarda, czy Bruno Lage’a.
Czytaj także: Arteta szczęśliwy po derbach. Arsenal walczy o mistrzostwo
Komentarze