Niezwykle cenne zwycięstwo w kontekście walki o utrzymanie odniosły dziś zespoły Southampton i Cardiff – Święci, z Janem Bednarkiem w składzie, niespodziewanie ograli Tottenham, natomiast Cardiff okazało się lepsze od West Hamu Łukasza Fabiańskiego. Wygrane zanotowały dziś także Bournemouth (90 minut Artura Boruca), Leicester i Newcastle, które przegrywało już z Evertonem 0:2.
Do sporej niespodzianki doszło na St. Mary’s Stadium, gdzie czwarty ligowy mecz bez wygranej z rzędu odnotował Tottenham. Wszystko zaczęło się zgodnie z planem, albowiem w 26. minucie, po dograniu Allego, wynik otworzył Kane. W ostatnim kwadransie do głosu doszli jednak gospodarze – najpierw po podaniu Armstronga wyrównał Valery, a w 81. minucie, kapitalnym uderzeniem z rzutu wolnego, komplet punktów zapewnił gospodarzom Ward- Prowse.
Wciąż na 18. miejscu plasują się piłkarze Cardiff, które dziś pokonało przed włąsną publicznością West Ham United. Walijczycy doskonale rozpoczęli mecz, albowiem już w czwartej minucie, po dograniu Murphy’ego z prawego skrzydła, z kilku metrów Fabiańskiego pokonał Hoilett. Gospodarze zwycięstwo przypieczętowali siedem minut po przerwie – po centrze Hoiletta i zgraniu Gunnarssona, futbolówkę do siatki wpakował Camarasa.
Więcej szczęścia miał inny z polskich bramkarzy, Artur Boruc, którego Bournemouth poradziło sobie na boisku “czerwonej latarnii” ligi, Huddersfield. Wisienki prowadzenie objęły w 20. minucie, kiedy po silnym zgraniu Frasera futbolówkę do bramki klatką piersiową skierował Wilson. W 67. minucie, rezultat rywalizacji ustalił Fraser, po asyście Wilsona.
Kolejny krok w kierunku Championship wykonało dziś Fulham – londyńczycy przegrali bowiem na King Power Stadium z Leicester 1:3. W pierwszej połowie gospodarze objęli prowadzenie po trafieniu Tielemansa, na które sześć minut po przerwie odpowiedział Atiye. Później strzelał już tylko Jamie Vardy – w 78. minucie po podaniu Maddisona, a kilka minut później, plasowanym uderzeniem, po asyście Barnesa.
Największych emocji dostarczyło jednak starcie na St. James’ Park, gdzie Newcastle ograło Everton 3:2. Przed przerwą nic nie szło jednak po myśli gospodarzy – najpierw celna główka Calverta-Lewina, później niewykorzystany karny Ritchiego, a w 32. minucie gol na 0:2 autorstwa Richarlisona. W drugiej odsłonie fortuna jednak się odwróciła – Sroki kontakt złapały po ładnym woleju Rondona, a w ostatnich dziesięciu minutach, dwukrotnie trafił Perez, pieczętując fantastyczny come-back ekipy Rafy Beniteza.
Southampton – Tottenham Hotspur 2:1 (0:1)
0:1 Kane 26′
1:1 Valery 76′
2:1 Ward-Prowse 81′
żółte kartki:
Romeu, Valery, Hojbjerg, Redmond – Walker-Peters, Sissoko
Southampton: Gunn – Vestergaard, Bednarek, Yoshida – Bertrand, Romeu (46′ Long [73′ Armstrong]), Hojbjerg, Valery – Ward-Prowse – Redmond, Austin (46′ Sims)
Tottenham: Lloris – Rose (82′ Davies), Vertonghen, Sanchez, Walker-Peters – Eriksen, Dier, Alli (82′ Llorente), Sissoko – Kane, Lucas (72′ Son)
Cardiff City – West Ham United 2:0 (1:0)
1:0 Hoilett 4′
2:0 Camarasa 52′
Huddersfield Town – Bournemouth 0:2 (0:1)
0:1 Wilson 20′
0:2 Fraser 66′
Leicester City – Fulham 3:1 (1:0)
1:0 Tielemans 21′
1:1 Ayite 51′
2:1 Vardy 78′
3:1 Vardy 86′
Newcastle United – Everton 3:2 (0:2)
0:1 Calvert-Lewin 18′
0:2 Richarlison 32′
1:2 Rondon 65′
2:2 Perez 81′
3:2 Perez 84′
Komentarze