- Manchester United zremisował przed własną publicznością z Liverpoolem 2:2
- Jeden z goli w tym meczu był autorstwa Kobbiego Mainoo
- Angielski pomocnik po spotkaniu przyznał, że jest niepocieszony wynikiem
Kobbie Mainoo: Trudno zaakceptować fakt, że nie zgarnęliśmy trzech punktów
Niedzielny hit Premier League pomiędzy Manchesterem United a Liverpoolem spełnił oczekiwania kibiców. Na Old Trafford obejrzeliśmy cztery trafienia, a spotkanie ostatecznie zakończyło się wynikiem 2:2. Ozdobą spotkania z pewnością było przepiękne trafienie Kobbiego Mainoo, który w trudnej sytuacji pod presją obrońcy oddał precyzyjny strzał w górną część bramki.
Angielski pomocnik po końcowym gwizdku był niepocieszony. 18-latek w rozmowie z dziennikarzem “BBC Sport” przyznał, że jest rozczarowany wynikiem. Zawodnik dodał też, że zespół wypuścił wygraną z rąk.
– Jesteśmy rozczarowani. Ciężko pracowaliśmy, aby wejść w ten mecz po trudnej pierwszej połowie. Oddaliśmy wygraną. Chcieliśmy trzech punktów, bo to był ważny mecz w kontekście końcówki sezonu. Trudno zaakceptować fakt, że nie zgarnęliśmy trzech punktów. Znów kosztowny okazał się rzut karny. Trzeba natomiast pracować nad poprawieniem błędów, kosztownych detali i próbować być coraz lepszym – mówił Mainoo cytowany przez portal “DevilPage”.
Sprawdź także: Błąd obrońcy zabrał Manchesterowi United zwycięstwo w końcówce hitu
Komentarze