Manchester United i Manchester City rywalizację w nowym sezonie 2020/21 Premier League rozpoczną nieco później, w porównaniu do pozostałych zespołów. Oba kluby do gry wrócą prawdopodobnie z tygodniowym poślizgiem.
Podczas zebrania akcjonariuszy Premier League na początku tego miesiąca, w którym biorą udział przedstawiciele wszystkich klubów najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii, uzgodniono, że drużyny muszą mieć co najmniej 30-dniową przerwę między nadchodzącym sezonem, a końcem rozgrywek w sezonie 2019/20.
Manchester City rywalizację w sezonie 2019/20 zakończył w sobotni wieczór, przegrywając 1:3 z Olympique Lyon w ćwierćfinałowym pojedynku Ligi Mistrzów. Manchester United z rozgrywkami Ligi Europy pożegnał się 24 godziny później, przegrywając w półfinale Ligi Europy z Sevillą.
Jak informuje The Times, oba kluby swoje pierwsze ligowe spotkania w sezonie 2020/21 rozegrają w tygodniu następującym po 12 września, na kiedy planowana jest pierwsza kolejka.
Na dłuższą przerwę nie mogą natomiast liczyć zawodnicy Wolverhamptonu Wanderers, którzy z Ligą Europy pożegnali się 11 sierpnia, czyli na 32 dni przed planowanym rozpoczęciem sezonu 2020/21.
Komentarze