- Antony mierzy się z oskarżeniami o przemoc psychiczną i fizyczną
- Piłkarz Manchesteru United został odsunięty od reprezentacji Brazylii
- Teraz Czerwone Diabły podjęły decyzję w sprawie najbliższej przyszłości 23-latka
Manchester United zdecydował. Antony na razie nie wróci do treningów
Antony nie może zaliczyć początku sezonu do udanych. Brazylijczyk nie imponuje sportową dyspozycją, a ponadto mierzy się z problemami natury prawnej. 23-latek został oskarżony przez m.in. byłą partnerkę o przemoc psychiczną i fizyczną. Wprawdzie reprezentant Canarinhos odparł zarzuty i zapewnił, że nie dopuścił się wspomnianych czynów, nie uchroniło go to przed odsunięciem od reprezentacji.
Teraz decyzję w kwestii najbliższej przyszłości swojego zawodnika podjął Manchester United. Klub z Old Trafford opublikował oficjalny komunikat, w którym informuje m.in. o tym, że piłkarz na razie nie wróci do treningów:
– Manchester United potwierdza zarzuty stawiane Antony’emu. Zawodnicy, którzy nie brali udziału w meczach międzynarodowych, mają wrócić do treningów w poniedziałek. Uzgodniono jednak z Antonym, że opóźni swój powrót do odwołania, aby odnieść się do zarzutów.
– Jako klub potępiamy akty przemocy i nadużyć. Zdajemy sobie sprawę ze znaczenia ochrony wszystkich osób zaangażowanych w tę sytuację i uznajemy wpływ tych zarzutów na osoby, które przeżyły nadużycia.
Komentarze