Liverpool oficjalnie zdążył już ogłosić, że szeregi pierwszej drużyny wzmocnił Cody Gakpo. Tymczasem w mediach pojawiły się spekulacje o kolejnych ruchach transferowych do ekipy z Anfield Road. Skrytykował takie podejście menedżer The Reds.
- Liverpool jeszcze przed Nowym Rokiem ogłosił transfer Cody’ego Gakpo
- W przestrzeni medialnej pojawiły się szybko głosy o kolejnych transferach
- Taka narracja nie podoba się opiekunowi The Reds
Klopp o medialnych spekulacjach
Liverpool dał się już zapamiętać z tego, że nie jest rozrzutny na rynku transferowym. Działa dopiero wtedy, gdy musi. Tak był ostatnio, gdy kontuzje wyeliminowały z gry dwóch skrzydłowych. Tym samym koniecznością stało się pozyskanie kogoś takiego jak Cody Gakpo.
W mediach po transferze Holendra zaczęły się natomiast pojawiać wieści o kolejnych ruchach transferowych. Zdecydowanie nie podoba się to opiekunowi Liverpoolu.
– Nie chcę nikogo zawieść. Pozyskaliśmy właśnie Cody’ego Gakpo, wybitnego zawodnika. Tymczasem czytam już: “Kto następny?” – mówił Juergen Klopp cytowany przez Reuters.com.
– Nie możemy grać w Monopoly. Nigdy tego nie robiliśmy… Dużą częścią mojej filozofii jest praca z zawodnikami, których mam. Oferowanie im pełnej wiary i zaufania, a nie poddawanie ich ciągłym wątpliwościom, że potrzebujemy innego zawodnika na tę pozycję – dodał menedżer Liverpoolu.
The Reds zmierzą się w spotkaniu 19. kolejki Premier League z Brentford. Mecz odbędzie się na Community Stadium. Ekipa z Anfield Road po rozegraniu szesnastu ligowych kolejek plasuje się na szóstej pozycji z dorobkiem 28 punktów. Do lidera Arsenalu traci 15 oczek.
Czytaj więcej: Brentford – Liverpool: typy, kursy, zapowiedź (02.01.2023)
Komentarze