Jurgen Klopp wypowiedział się na temat Darwina Nuneza, który jak na razie nie czaruje w koszulce Liverpoolu. Niemiecki szkoleniowiec podchodzi jednak do tej sprawy bardzo spokojnie.
- Nunez póki co nie spełnia oczekiwań
- Urugwajczyk kosztował ponad 70 mln euro
- Klopp jest spokojny o adaptację napastnika
Darwin Nunez potrzebuje czasu, aby zaaklimatyzować się w Anglii
Zapewne nie tak Darwin Nunez wyobrażał sobie początek swojej przygody w Liverpoolu. Urugwajski napastnik przeprowadził się na Anfield ostatniego lata za 75 mln euro z Benfiki Lizbona, ale na razie zawodzi. Kibice „The Reds” wiązali duże nadzieje z perspektywicznym zawodnikiem, jednak najwidoczniej ten potrzebuje więcej czasu, by odpowiednio zaadaptować się w nowym środowisku.
O sytuacji 23-latka ostatnio wypowiedział się Jurgen Klopp, który nie panikuje i bierze w obronę swojego podopiecznego. – Musimy być cierpliwi wobec Darwina Nuneza, ponieważ on wciąż się adaptuje. To naprawdę ważne w naszej sytuacji, żeby się tym nie martwił, a Darwin nie wygląda na zmartwionego. Oczywiście chcielibyśmy, aby nowi gracze od razu błyszczeli, ale jesteśmy spokojni – powiedział niemiecki szkoleniowiec.
Darwin Nunez w 7 spotkaniach trwającego sezonu strzelił 2 bramki i zaliczył 1 asystę. 13-krotny reprezentant Urugwaju przed przeprowadzką na Anfield występował w barwach takich klubów jak portugalska Benfica Lizbona, hiszpańska Almeria oraz macierzysty Penarol, którego jest wychowankiem. Wciąż perspektywiczny napastnik jest wyceniany przez „Transfermarkt” na 70 milionów euro.
Liverpool obecnie jest dopiero dziewiąty w tabeli Premier League.
Komentarze