Fabrizio Romano twierdzi, że Jurgen Klopp nigdy nie był zainteresowany przejęciem reprezentacji Niemiec. Po blamażu na mistrzostwach świata w Katarze menedżer Liverpoolu przez niektóre media był łączony z zastąpieniem Hansiego Flicka.
- Klopp był łączony z objęciem posady selekcjonera reprezentacji Niemiec
- Fabrizio Romano uważa, że trener Liverpoolu nigdy nie był zainteresowany tą pracą
- Według Romano, Klopp nadal skupia się na kontynuowaniu współpracy z The Reds
Klopp zostaje w Liverpoolu
Hansi Flick nie mógł być pewny utrzymania swojej posady po fatalnym występie reprezentacji Niemiec na mundialu w Katarze. Drużyna wymieniana wśród faworytów turnieju nie poradziła sobie w fazie grupowej między innymi przegrywając z Japonią i już po trzech spotkaniach pożegnała się z turniejem. Niemcy z pewnością są jednymi z większych rozczarowań tegorocznych mistrzostw świata.
Przyszłość Hansiego Flicka wyjaśniła się jednak w środę. Selekcjoner dostał pełne poparcie od Niemieckiego Związku Piłki Nożnej, a prezes tamtejszej federacji zapowiedział, że obecny szkoleniowiec poprowadzi drużynę podczas eliminacji do mistrzostw Europy 2024 oraz podczas samego turnieju.
Wcześniej jednak pojawiały się doniesienia o możliwych następcach Flicka, a w mediach między innymi mówiło się o kandydaturze Jurgena Kloppa. Tym spekulacjom zaprzecza jednak Fabrizio Romano.
Włoskie ekspert uważa, że Klopp nigdy nie był zainteresowany przejęciem reprezentacji Niemiec. Fabrizio Romano dodaje, że menedżer The Reds jest w pełni skupiony n kontynuowaniu swojej pracy na Anfield Road i już rozmawia z zarządem o kolejnych transferach, przy okazji mocno naciskając na sprowadzenie Bellinghama. Obie strony będą także rozmawiać o zawodnikach, którym kończą się kontrakty.
Zobacz również: Flick już po rozmowach. Wyjaśniła się przyszłość Niemca
Komentarze