Obecny sezon układa się dla Liverpoolu bardzo niekorzystnie. Jurgen Klopp nie ukrywa, że spodziewał się trudnego momentu, gdyż konieczna jest przebudowa starzejącego się składu. Niemiecki menedżer nie zamierza się poddawać i w dalszym ciągu wykazuje ogromną motywację.
- Liverpool szybko wypisał się z walki o mistrzostwo Anglii
- Jurgen Klopp ma świadomość, że jego zespół musi zostać przebudowany
- Niemiec wykazuje chęć prowadzenia “The Reds” również w kolejnych latach
Klopp ma w sobie dużo motywacji
W ostatnich latach Liverpool przyzwyczaił nas do zaciętej walki o mistrzostwo Anglii z Manchesterem City. Obecny sezon układa się zupełnie inaczej, bowiem “The Reds” na półmetku rozgrywek zajmują dopiero dziewiątą lokatę i tracą aż 21 punktów do liderującego Arsenalu. Wicemistrzowie Anglii mierzą się z wieloma problemami, a jednym z nich są kontuzje kluczowych zawodników. Aktualnie Jurgen Klopp nie może skorzystać z usług Virgila van Dijka, Luisa Diaza, Diogo Joty czy Roberto Firmino.
Sytuacja niemieckiego menedżera również jest tematem wielu spekulacji. Niedawno pojawiły się doniesienia, że doszło u niego do wypalenia, choć sam zainteresowany zapewnia, że ma w sobie jeszcze mnóstwo motywacji. Klopp ma świadomość, że jego zespół musi zostać przebudowany i jest gotowy ją przeprowadzić.
– Nie mówię, że to największe wyzwanie, ale z pewnością jest to wyzwanie. To był jeden z głównych powodów, dla których podpisałem nowy kontrakt – wiedziałem, że przebudowa zespołu jest konieczna.
– Oczywiście nie jestem cudotwórcą. Dlatego dobrze jest, jak jest, biorąc pod uwagę te wszystkie problemy, które towarzyszą ci w okresie przejściowym. Mamy też strasznie dużo kontuzji, a to naprawdę komplikuje życie. Wiem, że większość świata zewnętrznego interesuje tylko tu i teraz, ale my musimy mieć na uwadze też perspektywę długoterminową i to właśnie robimy.
– Kiedy coś nie idzie dobrze, czuję się za to w stu procentach odpowiedzialny, a jeśli naprawdę jesteś za coś odpowiedzialny, to próbujesz temu jakoś zaradzić. Najważniejszą motywacją jest dla mnie chęć naprawienia tej sytuacji – przekonuje Klopp.
Zobacz również:
Komentarze