Kiwior zagrał w pierwszym składzie Arenalu
Jakub Kiwior w sezonie 2024/2025 nie może liczyć na zbyt wiele szans od Mikela Artety. Hiszpański szkoleniowiec bardziej ceni innych defensorów i dlatego Polak najczęściej kończy spotkania na ławce rezerwowych. Sytuacja zmieniła się przy okazji meczu Carabao Cup z Boltonem, podczas którego Arsenal mógł sobie pozwolić na wystawienie rezerwowego składu.
Mikel Arteta wystawił Jakuba Kiwiora od pierwszego gwiazdka, licząc na to, że Polak będzie ostoją w gronie mniej doświadczonych obrońców. Kanonierzy wygrali aż 5:1, a więc główny cel został spełniony. Natomiast angielskie media bardzo różnorako podchodzą do występu reprezentanta Polski. Jedni dziennikarze uważają, że wywiązał się z tej roli, a drudzy bardziej zwracają uwagę na niepewne zagrania.
“Musiał poprowadzić niedoświadczoną linię obrony Arsenalu i wykonał świetną robotę” – ocenia portal OneFootball.
“Jako jedna z bardziej doświadczonych postaci w defensywie, Arteta będzie oczekiwał, że Jakub Kiwior wykaże się przywództwem. Jednak 24-latek wykonał kilka niezdarnych wyzwań na początku, zanim wszedł w grę” – czytamy w serwisie Arsenal Insider.
“Najbardziej doświadczony członek linii obrony, musiał stanąć na nogi w nocy i zrobił to bardzo dobrze. Grając na wielu pozycjach, Polak wyglądał solidnie i opanowanie” – chwali z kolei Football London.
“Czasami trochę niezdarny w starciu z Collinsem, ale wygrał większość pojedynków bez większego zamieszania” – pisze 90min.com.
Czytaj dalej: Wiemy, kiedy testy medyczne i podpis Szczęsnego!
Komentarze