- Kiwior to odkrycie tego sezonu
- Polak notuje znakomite noty w Arsenalu
- Lee Dixon prosi Artetę, by ten nie sadzał Polaka na ławce
Apel w sprawie Jakuba Kiwiora
Jakub Kiwior wykorzystał szansę, którą niedawno dał mu Mikel Arteta. Hiszpański szkoleniowiec postawił na Polaka, gdy nie miał do dyspozycji żadnego nominalnego lewego obrońcy. Obecnie Kiwior znajduje się w wysokiej formie i chwalą go zarówno eksperci, jak i dziennikarze.
Lee Dixon, dawny gracz Kanonierów, uważa, że Polak powinien utrzymać miejsce w składzie nawet po powrocie podstawowego defensora, Ołeksandra Zinczenki. Zaapelował w tej sprawie do Mikela Artety, mówiąc, że nasz rodak powinien zostać w składzie tak długo, jak będzie spisywać tak solidnie jak do tej pory. Nie powinien tego zmienić sam powrót Zinchenki.
– Sądzę, że czasami ludzie mają wątpliwości, gdy wpisuje się go na listę zawodników. Ale tylna czwórka wypada dobrze, gdy Kiwior gra po lewej stronie. Jakub sprawia, że defensywa wygląda bardziej solidnie. A do tego jest wciąż wystarczająco dobrym zawodnikiem, aby wskakiwać do środka pola, gdy go tam potrzebują – dodał Dixon.
Komentarze