- Manchester United nie może pochwalić się najbardziej udanym otwarciem sezonu
- Czerwone Diabły zmagają się z problemami, które dotyczą wielu aspektów funkcjonowania klubu
- Kibice ekipy z Old Trafford otwarcie protestują przeciwko jej właścicielom
Manchester United. Kibice protestują nawet w USA
Manchester United po sześciu kolejkach Premier League zajmuje dopiero dziewiąte miejsce z dorobkiem zaledwie dziewięciu punktów. Czerwone Diabły nieudanie otworzyły także rozgrywki w Lidze Mistrzów, w pierwszej serii zmagań przegrywając z Bayernem Monachium.
Problemy ekipy Erika ten Haga dotyczą także natury pozasportowej – Antony mierzy się z oskarżeniami o przemoc fizyczną i psychiczną wobec swojej byłej partnerki, natomiast Jadon Sancho wdał się w konflikt z trenerem i został odsunięty od pierwszej drużyny. Na dodatek do skutku nie doszła planowana sprzedaż klubu, więc nadal znajduje się on w rękach znienawidzonej przez fanów rodziny Glazerów.
Kibice United postanowili wyrazić swoje niezadowolenie z polityki właścicieli podczas meczu futbolu amerykańskiego. Nad Raymond James Stadium w trakcie spotkania Tampa Bay Buccaneers (z Philadelphia Eagles), czyli zespołu, który także należy do familii Glazerów, pojawił się baner z wymownym napisem: Glazers out, wzywającym do opuszczenia przez nich klubu.
Komentarze