Chelsea nie wygrała żadnego z ostatnich pięciu meczów biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki. Słabe wyniki sprawiają, że kibice The Blues mają już dość Grahama Pottera i nawet wskazali jego następcę. Sytuacja w klubie robi się coraz bardziej napięta.
- Kibice Chelsea mają dość Pottera
- Chcą zmiany szkoleniowca
- Ich zdaniem idealnym kandydatem jest Pochettino
Fani chcą, by Pochettino zastąpił Pottera
Kolejna porażka Chelsea, tym razem z Southampton 0:1, jeszcze bardziej zwiększyła presję na Grahama Pottera. The Blues zajmują dopiero dziesiątą lokatę w lidze po 23 meczach w Premier League. Szansa na występy w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów jest coraz mniejsza.
James Ward-Prowse zdobył charakterystyczną bramkę z rzutu wolnego, przedłużając passę Chelsea bez zwycięstwa do pięciu meczów we wszystkich rozgrywkach. Kibice The Blues zaczynają się niecierpliwić z uwagi na słabe wyniki zespołu i podkreślają brak widocznych postępów w grze.
Pomimo odnotowania 17 strzałów i 61% przewagi w posiadaniu piłki w meczu z Southampton, gospodarzom wyraźnie brakowało skuteczności i zdecydowania pod bramką rywala, przez co decyzja Pottera o pozostawieniu Reece’a Jamesa i Hakima Ziyecha, przy jednoczesnym pominięciu Pierre’a-Emericka Aubameyanga, stała się jeszcze bardziej wątpliwa.
Nominacja Pottera i wielkie transfery Chelsea mogły dawać wielkie nadzieje, jednak wobec słabej postawy, frustracja fanów jest całkowicie zrozumiała. Rywale tacy jak Brentford, Brighton, a nawet Fulham zajmują wyższe miejsca w tabeli.
Nie będzie więc zaskoczeniem, że spekulacje na temat przyszłości Pottera nabierają na sile, a potencjalni następcy zaczynają być reklamowani w mediach społecznościowych. Jednak to, co może niektórych zszokować, to pragnienie wielu fanów, aby Chelsea zatrudniła byłego szkoleniowca Tottenhamu Hotspur, Mauricio Pochettino.
Argentyńczyk cieszył się niesamowitą pozycją w północnym Londynie, budując zespoły, które były bliskie zdobycia tytułów Premier League w 2016 i 2017 roku, zanim poprowadził Spurs do finału Ligi Mistrzów UEFA w 2019 roku.
Zobacz również: Manchester United wycenił Rashforda, by odstraszyć potencjalnych kupców
Komentarze