Tiemoue Bakayoko radzi sobie w tym sezonie doskonale, notując raz za razem dobre występy w barwach Milanu. Już teraz włoskie media donoszą, że klub z San Siro zrobi wszystko, aby zatrzymać zawodnika w swoich szeregach. Jak donosi brytyjska gazeta Daily Star, Chelsea, z której wypożyczony jest francuski pomocnik, chętna jest w zamian ściągnąć do siebie Francka Kessiego.
Tiemoue Bakayoko trafił do ekipy z Londynu w lipcu 2017 roku. Zawodnik nie zachwycił jednak kibiców i włodarzy Chelsea, który pozwolili na jego wypożyczenie do Serie A. Tam francuski pomocnik odzyskał formę, zaliczają w tym sezonie już 27 spotkań we wszystkich rozgrywkach.
Pewne jest więc, że klub z San Siro chciałby zatrzymać zawodnika na kolejne lata. Problemem może być jednak kwota wykupu, która została ustalona na 40 milionów euro. Może się jednak okazać, że dojdzie do transakcji wiązanej, bowiem na celowniku klubu z Londynu znajduje się Franck Kessie.
Dziennikarze brytyjskiej gazety Daily Start twierdzą, że Chelsea może zgodzić się na wymianę zawodników. Zwolennikiem takiego ruchu ma być zarówno Maurizio Sarri jak i Gennaro Gattuso. Szkoleniowiec Milanu bardzo chwali sobie bowiem współpracę z Bakayoko i chciałby zatrzymać go w swoim zespole za wszelką cenę.
Dodajmy, że Franck Kessie także rozegrał w tym sezonie 27 spotkań, do których dołożył 3 gole i 2 asysty.
Komentarze