Harry Kane opuścił boisko na dziesięć minut przed końcem meczu Tottenhamu z Dinamem Zagrzeb (2:0) w Lidze Europy. Jose Mourinho wierzy jednak, że Anglik będzie w stanie wystąpić w niedzielnych derbach.
Harry Kane znowu kluczowy
Tottenham jest już jedną nogą w ćwierćfinale Ligi Europy po tym, jak pokonał u siebie Dinamo Zagrzeb (2:0) w pierwszym meczu 1/8 finału. Obie bramki dla Kogutów zdobył Harry Kane. Anglik nie dokończył jednak spotkania i w 84. minucie opuścił je w wyniku kontuzji. Kamery zarejestrowały, że końcówkę meczu spędził okładając kolano lodem. Jose Mourinho ma jednak nadzieję, że jego najlepszy strzelec będzie gotowy na Derby Północnego Londynu.
– Mam nadzieję i wierzę w to, że będzie gotowy. To wielki mecz, więc tylko wielkie problemy mogłyby powstrzymać go od wystąpienia w nim. Zobaczymy w piątek, ale jestem pewien, że wszystko z nim będzie dobrze – powiedział The Special One.
Po dublecie w starciu z Dinamem Zagrzeb, Kane ma już na koncie 26 bramek i 16 asyst w tym sezonie. Szkoleniowiec chorwackiego zespołu nazwał go “mistrzem piłki nożnej”.
– To prawda. Jest bardzo inteligentny. Jego sposób gry w piłkę nożną również taki jest. Niektórzy napastnicy strzelają mnóstwo bramek. To najważniejszy element gry w piłkę nożną dla napastnika i Kane to robi. Jednakże, poza tym on rozumie każdą poradę, którą mu dajemy, czy to w kontekście ustawiania się, czy poruszania się. On doskonale rozumie grę – komplementował swojego kapitana Jose Mourinho.
Niedzielne spotkanie z Arsenalem zapowiada się pasjonująco. Sprawdź tabelę Premier League, by sprawdzić, jak wpłynie na nią rezultat Derbów Północnego Londynu.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze