Napastnik Tottenhamu Hotspur Harry Kane zapewnia, że będzie gotowy na sobotni finał Ligi Mistrzów z Liverpoolem. Najlepszy strzelec Kogutów wrócił już do normalnych treningów po przerwie spowodowanej kontuzją kostki.
Reprezentant Anglii pauzował od 9 kwietnia, kiedy doznał urazu w ćwierćfinałowym meczu Ligi Mistrzów z Manchesterem City.
Do pełnych treningów wrócił w ostatni weekend, razem z Janem Vertonghenem, Harry’m Winksem i Davinsonem Sanchezem.
– Czuję się dobrze. Dla mnie ten tydzień ma na celu osiągnięcie jak najwyższego poziomu sprawności fizycznej. Później wszystko będzie zależało od menedżera – powiedział Kane.
– Jestem teraz w miejscu, w którym jestem gotowy na każde spotkanie, ale nadal wszystko zależy od trenera – dodał.
Komentarze