Andersen wysoko na liście życzeń Juventusu
Juventus odczuwa brak Gleisona Bremera, który doznał poważnej kontuzji – zerwania więzadła krzyżowego przedniego – wykluczającej go z gry na minimum sześć miesięcy. W obliczu osłabionej defensywy Stara Dama aktywnie rozgląda się za tymczasowym zastępstwem. Jak donosi „La Gazzetta dello Sport” oraz „Tuttomercatoweb”, Juventus szczególnie interesuje się Joachimem Andersenem. 27-letni Duńczyk, który od sierpnia reprezentuje barwy Fulham po transferze z Crystal Palace za kwotę 29,5 miliona euro, ma za sobą jedynie siedem występów w bieżącym sezonie.
Zobacz wideo: Juventus chyba upadł na głowę
Dla Juventusu może to być atrakcyjna opcja, biorąc pod uwagę, że Fulham może zgodzić się na wypożyczenie zawodnika, a jego pensja jest niższa w porównaniu do innych rozważanych alternatyw. Andersen to zawodnik dobrze znany w Serie A – grał dla Sampdorii w latach 2017-2019, zanim przeniósł się do Olympique Lyon, a następnie do Crystal Palace i Fulham.
Wybór Duńczyka może okazać się bardziej rozsądny finansowo niż inne dostępne opcje, takie jak Milan Skriniar z Paris Saint-Germain czy Radu Dragusin z Tottenhamu. Juventus rozważa również możliwość sprowadzenia Ardiana Ismajliego z Empoli, jednak Andersen wydaje się bardziej perspektywicznym rozwiązaniem. Dla Bianconerich pozyskanie Andersena byłoby logicznym krokiem w celu stabilizacji defensywy na czas nieobecności Bremera.
Komentarze