Felix błyszczy w Milanie. Trener Chelsea brutalnie o jego odejściu

Joao Felix pod koniec zimowego okienka trafił do Milanu. Enzo Maresca przyznaje, że w Chelsea nie brakuje gwiazdora i cieszy się jego pobytem na San Siro.

Joao Felix
Obserwuj nas w
fot. Sportimage Ltd / Alamy Na zdjęciu: Joao Felix

Felix nie był w Chelsea potrzebny

Joao Felix podczas letniego okienka wrócił do Chelsea, tym razem w ramach transferu definitywnego. Atletico Madryt zarobiło na nim aż 52 miliony euro. Na Stamford Bridge wiele po nim oczekiwano, lecz szybko okazało się, że ten niespecjalnie zauroczył Enzo Marescę. Szkoleniowiec wolał stawiać na innych graczy, w tym między innymi Noniego Madueke, Jadona Sancho czy Pedro Neto. Portugalczyk występował najczęściej w Lidze Konferencji Europy, co go nie satysfakcjonowało. Zimą pojawiła się szansa na zmianę otoczenia. W grze pozostawała Aston Villa, lecz na finiszu konkretniejszy okazał się Milan, który ściągnął go na wypożyczenie.

W umowie nie uwzględniono opcji wykupu, ale nie oznacza to, że w przyszłym sezonie Felix będzie grał dla Chelsea. Maresca nie jest jego fanem, co potwierdził na konferencji prasowej. Zapytany o odejście do Milanu, gdzie rozegrał dwa niezłe spotkania, zaznaczył, że nie brakuje go w Londynie.

Oglądaj skróty meczów Premier League

– Nie tęsknimy za Felixem. Jest szczęśliwy w Milanie, a my jesteśmy szczęśliwi, że sobie tam radzi – wyjaśnił Maresca.

Felix wciąż poszukuje dla siebie miejsca. Swego czasu był olbrzymim talentem, lecz transfer do Atletico Madryt nie wyszedł mu na dobre. W poprzednim sezonie przebywał na wypożyczeniu w Barcelonie. Chciał tam zostać na dłużej, natomiast z niego zrezygnowano. W Chelsea także nie odnalazł dawnej formy, ale może mu się to udać w Milanie. W debiucie przeciwko Romie strzelił gola, pomagając w awansie do kolejnej rundy Pucharu Włoch.

Komentarze