W najciekawiej zapowiadającym się pojedynku 18. kolejki angielskiej Premier League, Manchester City pokonał przed własną publicznością z Leicester City 3:1 (2:1). Dzięki tej wygranej, podopieczni Pepa Guardioli tracą do drugich w tabeli Lisów tylko jeden punkt. Wynik otworzył Vardy, ale później trafiali już tylko gospodarze – kolejno Mahrez, Gundogan i Gabriel Jesus.
Na dwie zmiany po łatwym zwycięstwie nad Arsenalem zdecydował się opiekun Obywateli, Pep Guardiola – miejsca Rodriego i Fodena zajęli Bernardo Silva oraz Mahrez. Także dwóch piłkarzy po remisie z Norwich wymienił Brendan Rodgers – zamiast Praeta i Iheanacho, na murawie pojawili się Barnes oraz Perez.
W pierwszych fragmentach spotkania lepiej prezentowali się gospodarze – w 13. minucie zablokowany został Mahrez, chwilę później słupek bramki Lisów płaskim strzałem ostemplował De Bruyne, a w 17. minucie Mahrez nabił piłką Gabriela Jesusa, ale piłkę zmierzającą do bramki zatrzymał Schmeichel.
Dwie minuty później, pierwszy raz pokazali się goście, ale po szybkiej kontrze i dograniu Vardy’ego, futbolówki nie sięgnął Barnes. W 22. minucie, podopieczni Brendana Rodgersa zdołali jednak otworzyć wynik – Barnes zagrał prostopadle do Vardy’ego, który urwał się Fernandinho i sprytnie przerzucił futbolówkę nad wychodzącym z bramki Edersonem.
W kolejnych minutach okazje mieli jeszcze Sterling i Vardy – pierwszy został zatrzymany przez Schmeichela, a drugi nie zmieścił się w świetle bramki. Kwadrans przed przerwą, Obywatele doprowadzili do wyrównania – po krosowym zagraniu Mendy’ego, z prawej flanki w pole karne ściął Mahrez, a płaski strzał Algierczyka wylądował w siatce, odbijając się jeszcze po drodze od nogi Soyuncu.
Podopieczni Pepa Guardioli próbowali pójść za ciosem – najpierw nieznacznie pomylił się Mahrez, a w 40. minucie Schmeichel wybronił groźną próbę De Bruyne. Dwie minuty przed przerwą zrobiło się jednak 2:1 – Sterlinga w polu karnym sfaulował Pereira, a jedenastkę na gola zamienił Gundogan. W doliczonym czasie próbował jeszcze Vardy, ale Ederson sparował futbolówkę do boku.
W 58. minucie zaatakowali Obywatele – po dograniu Mendy’ego z lewego skrzydła piłkę głową odbił jeszcze De Bruyne, a zamykający akcję Mahrez uderzył niecelnie z ośmiu metrów. Chwilę później, dość szczęśliwie w pole karne z futbolówką wdarł się De Bruyne, a po odegraniu Belga w ostatniej chwili zablokowany został Gabriel Jesus.
W 61. minucie, gorąco zrobiło się po drugiej stronie boiska – prawą stroną rywalom urwał się Vardy, po którego dośrodkowaniu z prawego skrzydła, czystego kontaktu z piłką nie zaliczył Barnes. Pięć minut później, skuteczną interwencję po drugiej stronie boiska zanotował Schmeichel, który zatrzymał płaskie uderzenie Mahreza.
Podopieczni Pepa Guardioli dołożyli trzeciego gola w 69. minucie – piłkę wzdłuż linii piątego metra posłał De Bruyne, a z asysty Belga skrzętnie skorzystał zamykający sytuację Gabriel Jesus. W końcówych minutach na murawie Etihad Stadium nie działo się już zbyt wiele i arbiter zakończył zawody przy stanie 3:1.
Kiedy następne mecze?
Dzięki dzisiejszej wygranej, Manchester City zbliżył się do zajmujących pozycję wicelidera Lisów na odległość zaledwie jednego punktu, ale Obywatele tracą wciąż aż 11 punktów do pierwszego w tabeli Liverpoolu. W następnej kolejce, Leicester zagra właśnie z Liverpoolem, podczas gdy City podejmie Wolverhampton.
Manchester City – Leicester City 3:1 (2:1)
0:1 Vardy 22′
1:1 Mahrez 30′
2:1 Gundogan (k.) 43′
3:1 Gabriel Jesus 69′
żółte kartki:
De Bruyne, Gundogan – Soyuncu, Ndidi
Man City: Ederson – Mendy, Fernandinho, Otamendi, Walker – B. Silva, Gundogan (79′ Rodri), De Bruyne (90+1′ Aguero) – Sterling (89′ Foden), Gabriel Jesus, Mahrez
Leicester: Schmeichel – Chilwell, Soyuncu, Evans, Ricardo Pereira – Ndidi – Barnes (64′ Albrighton), Maddison, Tielemans (77′ Praet), Perez (68′ Gray) – Vardy
Komentarze