Zdaniem angielskich mediów Mikel Arteta jest zdeterminowany, by wzmocnić zespół kolejnym Hiszpanem. Pomocnik Sevilli, Joan Jordan miałby być odpowiedzią na ostatnie problemy Kanonierów. Londyński klub śledził jego poczynania podczas trzech ostatnich sezonów.
Klauzula przy kontrakcie tego zawodnika wynosi 55 milionów funtów, ale media donoszą, że klub z La Liga byłby pochylić się nad ofertami opiewającymi nawet na 32 miliony. Właśnie tyle mieliby zaoferować działacze Arsenalu.
Jak donosi The Sun, Mikel Arteta wierzy, że Joan Jordan byłby odpowiedzią na problemy Kanonierów w drugiej linii. Granit Xhaka gra poniżej oczekiwań, a do tego ma problemy z dyscypliną. W Arsenalu nie zabłysnął też Dani Ceballos, a pozyskany za 45 mln funtów z Atletico Madryt Thomas Partey rozegrał jak dotąd tylko cztery mecze w Premier League.
Arsenal próbuje uratować sezon
Jordan przeniósł się do Sevilli z Eibaru i od tego czasu zanotował 40 występów. Zbiera wysokie noty od hiszpańskich dziennikarzy. Media na Wyspach donoszą, że Arsenal śledzi jego poczynania już od trzech lat. Byłby to więc transfer przemyślany.
26-latek jest środkowym pomocnikiem, ale uważany jest za wszechstronnego gracza, który potrafi wesprzeć zarówno napastników, jak i defensywę.
Obecny sezon Premier League jest dla Arsenalu rozczarowaniem. Zespół zajmuje 15. miejsce w tabeli i ma w swoim dorobku 17 punktów. We wtorek Kanonierzy zagrają na wyjeździe z Brighton and Howe Albion.
Komentarze