Hasenhuttl: Mieliśmy kilka dobrych momentów

Puchar Ligi Angielskiej
Obserwuj nas w
Puchar Ligi Angielskiej Na zdjęciu: Puchar Ligi Angielskiej

Southampton FC przegrał na wyjeździe z Manchesterem City 1:3 i nie zagra w ćwierćfinale Pucharu Ligi Angielskiej. Ralph Hasenhuttl, menedżer Świętych, był jednak zadowolony, że jego podopieczni z upływem czasu nabrali pewności siebie w swojej grze.

Czytaj dalej…

Drużyna z St Mary’s Stadium w piątek została rozgromiona u siebie w Premier League przez Leicester City, przegrywając aż 0:9. – Teraz przegraliśmy, ale chodziło o naszą reakcję po bardzo, bardzo trudnym piątkowym spotkaniu. Tym bardziej, że graliśmy z najsilniejszą drużyną tej planety – powiedział Hasenhuttl, cytowany przez BBC.

– Zawsze kiedy tutaj przyjeżdżasz na mecz z nimi, zaczynasz i przez pierwszych 10 minut nigdy nie wiesz co się wydarzy – dodał austriacki szkoleniowiec.

– W pierwszej połowie byliśmy bardzo pasywni. To nie był nasz normalny styl gry, ale trzeba to zrozumieć po ostatnim meczu. Szkoda dwóch straconych goli w pierwszej połowie, bo były one nietypowe dla Manchesteru City, czyli po rzucie rożnym i po dośrodkowaniu z boku – żałował.

– W drugiej połowie nabraliśmy trochę pewności siebie, wyżej naciskaliśmy na rywali i mieliśmy kilka dobrych momentów. W grze piłką mieliśmy więcej spokoju i pokazaliśmy, że także potrafimy grać w piłkę – stwierdził.

Komentarze