4 gole Haalanda w meczu z Wolves!
Erling Haaland w zeszłym tygodniu wpisał się na listę strzelców, zdobywając bramkę w meczu przeciwko Nottinhgam Forest. W sobotę wieczorem w rywalizacji z Wolverhampton napastnik znów zapewnił sobie miejsce na pierwszych stronach gazet, bowiem. Norweg już w pierwszej połowie meczu z Wilkami mógł cieszyć się z hat-tricka, a ostatecznie strzelił aż cztery bramki.
Festiwal bramek zawodnik Manchesteru City rozpoczął już w 12. minucie meczu. Haaland nie miał problemów z tym, aby zamienić jedenastkę na bramkę i pewnym strzałem w lewy dolny róg pokonał bramkarza. Drugie trafienie, którego autorem był 23-latek zawodnik, miało miejsce w 35. minucie. Reprezentant Norwegii był niepilnowany w polu karnym i strzałem z główki wykorzystał miękkie dośrodkowanie Rodriego. Trzeci gol padł tuż przed przerwą, ponieważ w doliczonym czasie gry Haaland znów wpisał się na listę strzelców, wykorzystując rzut karny.
Ostatnie, ale być może najładniejsze trafienie w tym meczu nastąpiło w 54. minucie spotkania. Haaland otrzymał długie podanie od Phila Fodena, po czym w polu karnym przełożył futbolówkę na lewą nogę i huknął nie do obrony w kierunku bramki.
Łącznie na koncie norweskiego napastnika zapisano już 25 goli w Premier League. Dzisiejsze cztery trafienia przybliżyły go do zdobycia tytułu najlepszego strzelca w lidze. Od drugiego w tej klasyfikacji Cole Palmera ma aż pięć goli więcej. Warto zaznaczyć, że w tym momencie Haaland dla Manchesteru City łącznie strzelił 88 goli w dwóch sezonach. Dla porównania w trzech sezonach w barwach Borussii Dortmund zaliczył 86 trafień.
Komentarze