- Szokujące wieści ujrzały światło dzienne
- Dele Alli zmagał się przez długo czas z uzależnieniem, o czym sam zawodnik opowiedział w audycji The Overlap
- Piłkarz ostatecznie trafił na sześciotygodniowy odwyk
“Uzależniłem się od tabletek nasennych”
Dele Alli to 27-latek, broniący aktualnie barw Evertonu. Niewielu jednak wie, że zawodnik zmagał się w ostatnim czasie z dużymi problemami. Opowiedział o tym w jednej z audycji na platformie YouTube.
– Po raz pierwszy od dłuższego czasu mogę powiedzieć, że u mnie wszystko w porządku. Psychicznie jestem w lepszej kondycji niż kiedykolwiek. Czuję się dobrze. Teraz jestem kontuzjowany, ale wróciła mi pasja do piłki nożnej – powiedział Alli w rozmowie z Gary Nevillem w audycji The Overlap.
– Myślę, że nadszedł czas, aby powiedzieć ludziom, co się dzieje. Trudno o tym mówić, ponieważ wszystko to wydarzyło się niedawno. Długo to ukrywałem. Boję się o tym mówić, ale myślę, że to w porządku, jeśli to zrobię – kontynuował Anglik
– Uzależniłem się od tabletek nasennych. Ten problem nie dotyczy tylko mnie. W piłce nożnej doświadcza tego więcej osób, niż mogłoby się wydawać – zaznaczył zawodnik.
– Kiedy wróciłem z Turcji po wypożyczeniu w Besiktasie, dowiedziałem się, że czeka mnie operacja. Byłem w złym stanie psychicznym. Zdecydowałam się na najnowocześniejszy ośrodek odwykowy, w którym pomagają w leczeniu uzależnień, problemów ze zdrowiem psychicznym i traumą psychologiczną. Czułem, że nadszedł ten czas. Nikt nie może ci powiedzieć, że musisz tam iść. Tę decyzję możesz podjąć tylko sam – mówił Alli.
– Miałem zły etap. Polegałem na rzeczach, które mnie raniły. Każdego ranka budziłam się i wygrywałam bitwę pojawiania się na treningu z uśmiechem. Musiałam pokazać, że jestem szczęśliwy. W środku jednak przegrywałem bitwę. Czas coś zmienić. Kiedy powiedzieli mi, że konieczna jest operacja, poczułam te same uczucia, co w momencie rozpoczęcia tego etapu – powiedział piłkarz.
– W związku z tym udałem się na odwyk na sześć tygodni. Everton był świetny i wspierał mnie. Zawsze będę wdzięczny klubowi. Byli tak otwarci i szczerzy, że współczuli sytuacji. Nie mogłem prosić o więcej w momencie, gdy podejmowałem najważniejszą decyzję w moim życiu. Zrobiłem to, czego się obawiałem. I jestem szczęśliwy, że to zrobiłem – przekonywał Alli.
– Wyszedłem trzy tygodnie temu. Chciałem być szczery, chciałem o tym porozmawiać. Teraz jestem w dobrym stanie. Czuję się wystarczająco silny, aby o tym mówić – rzekł były pomocnik Tottenhamu.
Czytaj więcej: Everton bliski pierwszego letniego transferu. Ustalono kwotę za Włocha
Komentarze