Pomocnik Manchesteru City Ilkay Guendogan nie jest zaskoczony problemami, z jakimi borykają się Kai Havertz i Timo Werner po przenosinach do Premier League. Obaj latem dołączyli do londyńskiej Chelsea, ale do tej pory nie zdołali zademonstrować pełni swojego potencjału.
Werner w obecnym sezonie zdobył cztery gole i zanotował pięć asyst w Premier League. Aktualnie pozostaje jednak bez trafienia od 11 spotkań Chelsea we wszystkich rozgrywkach. Niemiecki napastnik przyznał niedawno, że ma problemy z zaadaptowaniem do warunków Premier League i potrzebuje jeszcze czasu. Poniżej oczekiwań spisuje się również Havertz. 21-latek w Premier League zdobył tylko jednego gola i zanotował dwie asysty.
W 2016 roku z podobnym wyzwaniem musiał zmierzyć się Guendogan, który wówczas dołączył do Manchesteru City z Borussii Dortmund. Pomocnik reprezentacji Niemiec jest jednak przekonany, że Werner i Havertz w końcu potwierdzą swoją wartość w Chelsea.
– Mają dwóch nowych niemieckich zawodników, którzy starają się jak najlepiej zaadaptować. Nie jest jednak łatwo dostosować się szybko do Premier League, gdy pochodzi się z innego kraju. A w obecnej sytuacji jest to po prostu jeszcze trudniejsze – powiedział Guendogan.
– Uważam, że to zupełnie normalne, że mają problemy. Obaj mają jednak niesamowity talent i jestem pewien, że obaj będą w stanie udowodnić to w tej lidze – dodał pomocnik Manchesteru City.
Cała trójka będzie miała okazję spotkać się na jednym boisku już w niedzielę. W hicie kolejki Chelsea zmierzy się u siebie z Manchesterem City. Mecz rozpocznie się o godzinie 17:30.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze