Manchester City musi być cierpliwy, Guardiola zwleka z decyzją
Manchester City w 2016 roku zdecydował się zatrudnić jednego z najlepszych trenerów na świecie. Wybór władz The Citiziens padł na Pepa Guardiolę, który wcześniej odpowiadał za sukcesy FC Barcelony oraz Bayernu Monachium. Pobyt w Premier League od początku przebiegał po myśli hiszpańskiego szkoleniowca. Obywatele zdominowali rozgrywki ligowe, sięgając sześciokrotnie po mistrzostwo Anglii.
Oglądaj skróty meczów Premier League
Przygoda z Manchesterem City zmierza jednak do końca. Obecna umowa Guardioli z klubem obowiązuje do czerwca 2025 roku. Na ten moment nie wiadomo czy zostanie podpisane przedłużenie kontraktu. Obie strony nie udzielają żadnych szczegółowych informacji. Z kolei fani The Citiziens na każdym kroku starają się przekonać 53-latka, aby został w klubie na następne lata. Ostatnio wywiesili specjalny baner z napisem: “Pep Guardiola, chcemy, żebyś został”. Sam zainteresowany odniósł się do tego na konferencji prasowej.
– Muszą przynieść mi rachunek, zapłacę za ten baner. Co mogę powiedzieć? Dziękuje bardzo, zakochałem się w tym klubie od pierwszego dnia, gdy tu trafiłem – powiedział Pep Guardiola, cytowany przez portal BBC.
Guardiola udzielił również tajemniczej odpowiedzi na pytanie o przedłużenie kontraktu. Wypowiedź szkoleniowca w żadnym stopniu nie rozwiewa wątpliwości nt. jego przyszłości na Etihad Stadium.
– Wydarzy się to, co ma się wydarzyć – dodał szkoleniowiec na pytanie o wygasający kontrakt.
– Jestem częścią tego klubu, nie tylko menadżerem. Kocham Manchester City i zawsze tak będzie – deklarował Hiszpan.
Komentarze