Josep Guardiola wciąż wyraża przekonanie, że Gabriel Jesus ma odpowiednie warunki, aby docelowo zastąpić Sergio Aguero w Manchesterze City. Argentyńczyk ma kontrakt z klubem z Etihad Stadium tylko do końca czerwca przyszłego roku. Nie dziwi zatem to, że Hiszpan wspiera byłego napastnika Palmeiras.
Josep Guardiola od dawna jest entuzjastą talentu Brazylijczyka. Pierwszoplanową postacią w ataku The Citizens jest Sergio Aguero, ale pod względem umiejętności czysto piłkarskich Gabriel Jesus może dorównywać Argentyńczykowi.
Gabriel Jesus wpisał się na listę strzelców w każdym ze swoich trzech pierwszych meczów w sezonie. Później jednak przyszła seria sześciu spotkań bez gola. Mimo wszystko Josep Guardiola jest spokojny o postawę 23-latka, czytamy na łamach Sky Sports.
Statystyki jednak nie bronią Brazylijczyka, bo Gabriel Jesus od 8 listopada i pamiętnego starcia Man City z Liverpoolem, nie zaliczył celnego strzału na bramkę rywali. Taki fakt może budzić niepokój u kibiców The Citizens.
Mając na uwadze to, że po kontuzji uda wciąż do pełnej sprawności nie doszedł Sergio Aguero, który był zmuszony przegapić derby z Manchesterem United, to opiekun wicemistrzów Anglii ma kłopot. Guardiola oprócz Brazylijczyka nie ma żadnej alternatywy do gry na pozycji klasycznej “9”. Kevin De Bruyne zwykle gra za plecami napastnika, z kolei Rahem Sterling i Riyad Mahrez to skrzydłowi.
Komentarze