Emocje w Premier League do samego końca
Walka o mistrzostwo Anglii jeszcze się nie zakończyła. W grze pozostają wciąż trzy drużyny – Arsenal, Manchester City oraz Liverpool. W czwartek Obywatele rozgromili Brighton aż 4-0 i przybliżyli się do liderujących Kanonierów. Rozegrali do tej pory jeden mecz mniej, więc po jego odrobieniu mogą wysunąć się na prowadzenie w ligowej tabeli.
W największych tarapatach znalazł się Liverpool, który jeszcze do niedawna mógł pochwalić się fantastyczną serią. W ostatnich tygodniach aż trzykrotnie stracił punkty, dwa razy przegrywając z ekipami, które powinien ograć bez problemu (Evertonem i Crystal Palace). To sprawia, że The Reds nie są już tylko zależni od siebie i muszą liczyć na potknięcia rywali. W uprzywilejowanej pozycji jest Manchester City, który wygrywając wszystkie swoje mecze sięgnie po tytuł, niezależnie od wyników Liverpoolu oraz Arsenalu.
Kto zdobędzie mistrzostwo Anglii?
- Arsenal
- Manchester City
- Liverpool
Eksperci typują, że Obywatelom uda się obronić mistrzowski tytuł. Tak pewny w swoich osądach nie jest Pep Guardiola, który stara się zachować chłodną głowę. Wie, że kryzys może nadejść w każdej chwili.
– Rywalizacja o mistrzostwo nie jest już tylko między nami a Arsenalem. To co przydarzyło się Liverpoolowi, czyli dwie porażki, może zdarzyć się każdemu. Także nam i Arsenalowi. Najważniejsze, że wciąż liczymy się w tej walce. Pozostało jeszcze sporo meczów do zagrania – skwitował Guardiola.
Zobacz również: Media: Wojciech Szczęsny odejdzie z Juventusu! Sensacja w Turynie
Komentarze