Manchester City we wtorek potwierdził, że latem napastnikiem klubu z Etihad Stadium zostanie Erling Haaland. Znów na Wyspach Brytyjskich popularna stała się dyskusja o wydatkach The Citizens na wzmocnienia. Głos w sprawie zabrał Josep Guardiola.
- Man City zdecydował się na wyłożenie 75 milionów euro na Erlinga Haalanda
- Natychmiast po informacji o zmianie klubu przez Norwega pojawiła się dyskusja o wydatkach Obywateli na transfery
- Stanowisko w sprawie przedstawił Josep Guardiola cytowany przez Daily Mail
Guardiola stanął w obronie Man City
Manchester City w tej kampanii wciąż ma szansę na wywalczenie mistrzostwa Premier League. Niemniej kolejny raz Obywatelom nie uda się zdobyć Ligi Mistrzów. Kevin De Bruyne i spółka w półfinale elitarnych rozgrywek musieli uznać wyższość Realu Madryt. Panaceum na zrealizowanie celu w kolejnym sezonie ma być nowy napastnik The Citizens pozyskany z Borussii Dortmund. Man City zdecydował się na aktywowanie klauzuli odstępnego, wynoszącej 75 milionów euro za Erlinga Haalanda. Wokół tego transferu rozbrzamiała dyskusja. Nawet opiekun The Citizens został w nia wciągnięty.
– Pamiętacie, ile na wzmocnienia wydawał Liverpool w latach 70., czy 80.? Albo Man Utd, gdy drużyną dowodził sir Alex Ferguson? Kto wówczas wydawał więcej na wzmocnienia? – pytał reotorycznie Josep Guardiola cytowany przez Daily Mail.
– Albo inne zespoły… Leicester? Leicester wydał więcej pieniędzy niż oni? Nie. Wydali więcej pieniędzy niż inni. Pieniądze, które wtedy wydali, są jednak postrzegane zupełnie inaczej niż pieniądze, które wydajemy dzisiaj – powiedział Guardiola.
– Powiedziałem już, że nie zmienię tego postrzegania. Kiedy umieszczamy na przodzie naszych koszulek Etihad, ludzie mówią: “Och, to niedorzeczne”. Trzeba jednak wiedzieć, że Manchester United i Liverpool otrzymają profity sponsorskie, może nawet większej niż my, bo być może na to zasłużyły, bo radzą sobie dobrze, bo prezes dobrze negocjował – mówił opiekun The Citizens.
Czytaj więcej: Carragher skomentował hitowe wzmocnienie Man City. “Haaland nie wzniesie zespołu na wyższy poziom”
Komentarze